Administrator
Dołączył: 12 Mar 2006
Posty: 163
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Sochaczew
|
Wysłany: Nie 18:32, 12 Mar 2006 Temat postu: MAS-36 |
|
[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]
Kraj: Francja
Kaliber: 7,5x54mm Mle 1929C
Długość: 1020mm
Długość lufy: 575mm
Waga: 3,8kg
Magazynek: 5 nabojowy wewnętrzny
Francuska konstrukcja pod oznaczeniem MAS-36 została opracowana po to, by zastąpić przestarzałe już karabiny bojowe Berthier oraz Lebel. Działo się to za sprawą przejścia francuskich sił zbrojnych na nową amunicję 7,5x54 Mle 1929C. Nazwa oznacza zakłady produkcji (St. Etienne - tam, gdzie teraz produkują FAMASy) oraz rok wejścia do uzbrojenia (1936), ponieważ broń ta została skonstruowana w roku 1932 roku. karabin ten został skonstruowany tak, by nie trzeba było za bardzo zmieniać maszyn do produkcji komponentów, przez co dostał przydomek "najbrzydszej broni na ziemi" oraz "najmniej satysfakcjonującej broni w użyciu". Karabiny te były używane w wojnie obronnej we Francji podczas 2 Wojny Światowej a później były używane przez wojska Vichy. Podczas wojny w St. Etienne cały czas była produkowana ta broń, w późniejszym stadium na rzecz nazistów. Te wersje miały na komorze zamkowej wybitego orła. Po wojnie broń ta została w większości złożona do rezerw uzbrojenia, a część została przekazana francuskiej policji. Po wojnie broń ta widziała troszkę akcji w Algierii oraz na półwyspie indochińskim. W uzbrojeniu pozostawał do lat 50, kiedy to został zastąpiony przez samopowtarzalne MAS-49. MAS-36 był powtarzalnym karabinem, przy którym zamek był ryglowany przez obrót, przy czym bolce ryglujące były umieszczone w tylnej części zamka, co wymusiło dużą długość samego zamka a przy tym niewygodę przy operowaniu nim. Ładowanie integralnego, wewnętrznego magazynka mogło się odbywać przez łódkę nabojową, lub pojedynczymi nabojami. Za przyrządy celownicze służyła częściowo osłonięta muszka oraz szczerbinka z nastawami od 100 do 1200 metrów. Ciekawe jest, że karabin ten nie miał żadnych zabezpieczeń, przed przypadkowym strzałem - instrukcja podawała, że broń należy nosić rozładowaną i ładować ją tylko przed próbą jej użycia! Łoże oraz kolba były wykonane z drewna i nie łączyły się. W łożu pod lufą znajdowała się rura, w którą chowano bagnet typu kłującego, gdy ten nie był używany. Oprócz zwykłego MAS-a istniała jeszcze wersja spadochroniarska MAS-36 CR39, która charakteryzowała się aluminiową, składaną do dołu kolbą oraz wersja MAS-36/51, która została przerobiona na karabinowy granatnik poprzez zamocowanie na stałe nasadki na lufę oraz celownika do miotania granatów. Co więcej konstrukcja MAS-a posłużyła do opracowania współczesnych karabinów snajperskich FR F-1 oraz FR F-2.
Post został pochwalony 0 razy
|
|